Dzisiaj Mikołajki, a co to oznacza? Że święta już za 18 dni. Większość z nas już rozpoczęła planowanie przedświątecznych prac, poszukiwanie prezentów i ustalania obowiązków. Też macie wrażenie, że czas oczekiwania na święta z roku na rok wydłuża się i przybywa nowych zobowiązań? Przedstawiamy Wam krótki poradnik, o tym jak w spokoju przygotować się do świąt i nie zwariować.

Czekoladowe mikołaje, świąteczne skarpety, czy foremki na pierniczki pojawiają się do sprzedaży już w okolicach Wszystkich Świętych, czyli prawie dwa miesiące przed świętami. Każde, nawet krótkie zakupy w sklepach sprawiają, że nasze myśli na moment koncentrują się na sprawach związanych ze świętami. Telewizyjne i internetowe reklamy również epatują sielankowymi obrazkami rodziny przy kominku i choince, a w radiu raz za razem można usłyszeć świąteczne kawałki.

Te aspekty, mimo wszystko działają bardzo stresująco na osoby, którym święta dostarczają masę dodatkowych obowiązków. Zatem co zrobić, by nie zwariować w święta i w okresie intensywnych przygotowań.

Przygotowania świąteczne są zjawiskiem w pełni naturalnym. W każdej kulturze, na całym świecie istnieje ogromna ilość związanych ze świętami tradycji. Każde ma swój wyjątkowy charakter, wyjątkową procedurę postępowania i ściśle określony zestaw zachowań wymaganych i niedopuszczalnych w tym czasie. W czasie przygotowań można zauważyć wzmożone zmęczenie, rozdrażnienie, a często też spięcia i konflikty. Sama kolacja wigilijna również bywa źródłem napięcia, przykrego obowiązku oraz narażeniem się na kontakt z ludźmi, z którymi wcale nie ma się ochoty dzielić opłatkiem.

Nessowy świąteczny plan działania

Dobry plan to podstawa

Na samym początku warto zastanowić się co jest dla Was najważniejsze. Ustalić listę spraw koniecznych, tych średnio ważnych i tych, na które zabraknie czasu. Podzielcie się obowiązkami tak, by jeden z domowników nie był obarczony zbyt dużą ilością prac związanych ze świątecznymi przygotowaniami. Niech przygotowania świąteczne będą okazją do wspólnego spędzenia czasu i współpracy.

Zróbcie wcześniej to, co możecie. Błędem jest odkładanie wszystkiego na ostatni tydzień przed Wigilią. Rozkładając przygotowania do Świąt na cały grudzień, nie tylko unikniesz zmęczenia ponad miarę.

Wiadomo 12 potraw to ważna dla Polaków tradycja, ale czy na pewno potrzeba aż tyle ? Może warto wcześniej przygotować pierogi, czy bigos, a przed samą kolacją skupić się wyłączni na daniach serwowanych „na świeżo”? Może goście, których zapraszacie też mogą się włączyć w przygotowania. To, że zapraszasz gości nie oznacza, że nie mogą oni upiec ciasta, czy przygotować sałatki.

Obawiacie się szaleństwa zakupowego w galeriach handlowych ? Może warto poświęcić jeden wieczór i kupić prezenty przez internet ? Z pewnością zajmie to mniej czasu i zdecydowanie mniej energii. Można też umówić się w gronie rodziny i znajomych, że wszyscy, nie tylko dzieci, piszą listy do św. Mikołaja. W ten sposób zaoszczędzicie wiele czasu na wymyślanie prezentów i bezsensowne „błąkanie się” po sklepach w poszukiwaniu inspiracji.

Porządki przedświąteczne ? Wiadomo, że miło jest spędzać czas w czystych pomieszczeniach, ale nie zapominajcie, że to nie czas na test białej rękawiczki. Spokojnie…

Pracę zaczynajcie od rzeczy najważniejszych, bez których nie wyobrażacie sobie Świąt. W planie nie może dla nich zabraknąć miejsca.

Racjonalnie zarządzajcie czasem. Nie planujcie pięciu spraw, których fizycznie nie jesteś w stanie załatwić jednocześnie.

Niech będzie miło — zadbajmy o atmosferę

Nic tak nie psuje wspólnego spędzania czasu, jak napięta i nerwowa atmosfera.

To tylko Święta… Nie traktujcie tego jak egzaminu, od którego zależy Wasze życie, nawet jeśli w święta odwiedzają goście, na których chcecie zrobić dobre wrażenie.

Zwracajcie uwagę na to, jak goście czują się ze sobą. I przede wszystkim dajcie sobie odpocząć od tematów trudnych, których poruszanie może dodatkowo Was zestresować i spowodować Waszą irytację.

Przy stole warto nie poruszać tematów politycznych, religijnych, moralnych, itd., bo te najczęściej stają się powodem do kłótni.

Pamiętaj o spokojnej muzyce w tle, co jak co ale muzyka łagodzi przecież obyczaje.

Świąteczna przerwa to też idealny czas, by spędzić więcej czasu z dziećmi na wspólnej zabawie. Święta dają mnóstwo możliwości i pomysłów na zabawy, naukę czy rozrywkę. Zastanówcie się, co Was najbardziej cieszyło, kiedy byliście dziećmi. To z pewnością sprawi frajdę we wspólnie spędzanym czasie.

A teraz czas na Was — nie zapominajcie o tym

Święta to także czas wolny dla ciebie i okazja do odpoczynku, rozrywki i przyjemności. Znajdź taką aktywność, która sprawia ci radość. Nawet jeśli pracujesz w święta, wygospodaruj czas na coś, co lubisz i co sprawi, że poczujesz się dobrze. Jeśli nie lubisz Świąt, z pewnością możesz znaleźć inne plusy związane z wolnymi dniami i wspólnym spędzaniem czasu z bliskimi.

Zrelaksuj się, bo tak naprawdę stół nie musi się uginać od własnoręcznie zrobionego jedzenia. Nie musicie brać kredytu na dwadzieścia lat, by sprawić bliskim radość z prezentów. I nie ma konieczności, abyście cały dom wyszorowali szczoteczką do zębów. Koniec końców przecież – z wizytą przychodzi do Was rodzina, nie Sanepid.

Dlatego najważniejsze jest, by w całym tym przedświątecznym zamieszaniu pamiętać o sobie.

Nie dajcie się zwariować. To po prostu Święta, które są co roku.