Plotki, docinki, hejt – co robić, żeby nie rozlały się po zespole
Często spotykamy się z sytuacjami, w których jedno sarkastyczne zdanie szybko przeradza się w plotki, ironiczne komentarze i podziały na „my” i „oni”. Zwłaszcza wtedy, gdy w firmie trwa trudniejszy czas, gdy są wyzwania, planowane zmiany lub po prostu narasta stres.
Łatwo jest zbagatelizować takie zachowania, uznać je za niewinny żart albo sposób na rozładowanie napięcia. Niestety, rzeczywistość pokazuje, że jeśli część osób się śmieje, a druga czuje się zraniona, atmosfera w zespole zaczyna się psuć, spada morale i słabnie zaufanie. Coś, co wydawało się niewinnym żartem przy kawie, staje się formą przemocy słownej, niszczącą relację w zespole.
OK, ale co z tym zrobić? Zakazać, śmiać się?
Oczywiście, że nie. Ważne jednak, by nie udawać, że problemu nie ma. W Nesse uczymy liderów, jak reagować w takich sytuacjach, korzystając z Porozumienia bez Przemocy (NVC). To narzędzie pozwala nie karać czy uciszać, ale jasno komunikować fakty, mówić o skutkach i zapraszać zespół do konstruktywnej rozmowy, trzymając jednocześnie wyraźne granice.
Dlaczego plotki i docinki tak szybko się rozkręcają?
Plotki najczęściej pojawiają się z frustracji lub niejasności. Ich siła rośnie tam, gdzie liderzy nie reagują. Ignorowanie takich zachowań daje zespołowi przyzwolenie na obgadywanie i negatywne zachowania wobec innych. To mechanizm wirusowy – na początku trudno zauważyć pierwsze sygnały, ale gdy zaczynają się rozprzestrzeniać, szybko mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji.
Lider może zatrzymać plotki i hejt.
Podstawowa zasada, której Nesse uczy i która nie powinna być przedmiotem żadnych debat – samemu się w nie nie wkręcać, nie powielać ich, nie podsycać.
Reaguj szybko, nawet jeśli nie masz jeszcze rozwiązania.
Nie czekaj, aż plotka urośnie – reaguj od razu: „Słyszę, że rozmawiacie o Marku za jego plecami. Nie chcę, żeby tak wyglądały nasze rozmowy w zespole”. To proste zdanie daje jasny sygnał, że zauważasz problem i nie chcesz, by był ignorowany.
Oddzielaj fakty od ocen.
Zamiast mówić: „Przestańcie hejtować Marka, bo to jest chore!”, powiedz spokojnie: „Od tygodnia słyszę plotki, że Marek się obija. Jak to wpływa na waszą pracę? Macie konkretne przykłady? Porozmawiajmy z nim wspólnie, zamiast za jego plecami”. Tak zamieniasz plotkę w konkretne zagadnienie, które można rozwiązać.
Ustal jasne zasady na przyszłość.
Zatrzymanie jednej plotki nie wystarczy. Potrzebne są jasne reguły: „Jeśli coś nam przeszkadza, rozmawiamy o tym bezpośrednio z osobą, której to dotyczy. Dzięki temu możemy wspólnie coś zmienić na lepsze”. Takie ustalenie jasno pokazuje, jak budować zdrowe relacje zamiast podziałów.
Reaguj szybko.
Plotki i hejt nie muszą być standardem. Lider, który reaguje jasno i spokojnie, daje zespołowi konkretny sygnał: „U nas rozmawiamy wprost, a nie za plecami. Szacunek i otwartość są naprawdę ważne”.
Tak pracujemy i tego uczymy na naszych szkoleniach oraz podczas coachingu. Wiemy, że atmosfera oparta na wzajemnym szacunku nie jest tylko sloganem – to coś, co realnie wpływa na efektywność i komfort pracy.
Wyzwanie czeka… odważysz się?
Spróbuj już w tym tygodniu zatrzymać choć jedną plotkę.
Nie będzie to łatwe, ale pokażesz jasno, że dbasz o atmosferę opartą na szacunku i otwartości.